Mija 35 lat od dnia, w którym ksiądz Jerzy Popiełuszko został bestialsko zamordowany przez funkcjonariuszy IV Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.Duszpasterz oddany Bogu i człowiekowi - kapelan "Solidarności". Do dziś nie wiadomo jakie były okoliczności i data śmierci ks. Jerzego – Pojawia się szereg niespójności i wątpliwości.Na te pytania, odpowiecie sobie drodzy czytelnicy w publikacjach dziennikarzy śledczych; Wojciecha Sumlińskiego i Zbigniewa Branacha. Książki są do wypożyczenia w bibliotekach publicznych gminy wiejskiej w : Rożentalu, Prątnicy, Byszwałdzie.
,,Opowiedziałem o spotkaniach z osobami, które przez
kilkanaście lat z nikim nie dzieliły się informacjami o tym co widziały i co
przeżyły w tej sprawie. Mówiłem o szantażowaniu i niszczeniu innych osób, które
miały wiedzę i zapłaciły za nią wysoką cenę, niekiedy najwyższą z możliwych,
opowiedziałem o ludzkich łzach i ludzkim cierpieniu. Na sekundę głos mi się
załamał, gdy opowiedziałem o lekarce, której pacjent w godzinę śmierci
przysięgał, że widział księdza Jerzego żywego – skatowanego, ale wciąż żywego –
21 października 1984 roku, a więc dwa dni po oficjalnej dacie jego śmierci,
który zaklinał powierniczkę tajemnicy, by nie pozwoliła jej umrzeć wraz z nim”.
Cytat pochodzi z książki pt. ,,Lobotomia”- Wojciecha Sumlińskiego.
Autor:/L.E.M./
Autor:/L.E.M./