Wykład dr Alicji Paczoskiej-Hauke „Tragiczne powojenne losy żołnierzy ROAK z oddziału Marcjana Sarnowskiego ,,Cichego"- Nowe Miasto Lubawskie, 25 października 2014r.
Pani
dr Alicja Paczoska-Hauke przedstawiła długo ukrywaną historię powojenną w
Polsce. Polska była okupowana i terroryzowana z rozkazu Stalina. Sprzyjała
temu partia komunistyczna, która nie miała poparcia w czasie referendum i przeprowadzonych
wyborach. Z Rosji przysyłano na nasze tereny ideologiczne
posiłki, funkcjonariuszy szkoły NKWD . Ubecy przygotowywani byli przez
wykładowców rosyjskich, przyuczeni do prowadzenia śledztwa i tortur, wyzuci z
jakichkolwiek ludzkich zachowań i gdy tylko zaczął działać PKWN zaczęli
instalować w tworzonych Urzędach Bezpieczeństwa od województwa przez powiat a skończywszy
na gminie. Tak powstało Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, przez nikogo
niekontrolowane ,bezkarne ,które wyróżniało się gotowością do zabijania. Ludzie
wstępujący do Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej, ORMO byli bez
żadnych zasad, prymitywni, nadużywający alkoholu. Urząd Bezpieczeństwa miał za zadanie wykryć i zniszczyć część
społeczeństwa polskiego, które było związane z podziemną konspiracją
niepodległościową Ruchem Oporu Armii Krajowej.Za uszycie partyzantowi butów,
podanie posiłku groziło pięć lat ciężkiego więzienia , wywózka na wschód lub
kara śmierci.
Ostatni żołnierz na którym wykonano karę śmierci w Polsce w 1963r. na Józefie
Franczaku ,, Lalek”. Do 1989r.
– wielu żołnierzy wyklętych żyło pod fałszywymi nazwiskami lub było
inwigilowane przez bezpiekę.Dla
Polski w oddziałach partyzanckich walczyli młodzi i wartościowi ludzie ofiarując
swoje młode życie. Polscy partyzanci podziemia byli ludźmi uczciwymi o
szlachetnych rodowodach, którzy chcieli mieć polską tradycję, zwyczaje,
obyczaje, język i religię.
Zwalczanym
ruchem oporu niepodległościowym przez UB był oddział Marcjana Sarnowskiego ’’Cichego” na Ziemi Lubawskiej. Pani Alicja opowiedziała, że
w marcu 1946 r. Sarnowski nawiązał kontakt z żołnierzami Ruchu Oporu Armii
Krajowej, którymi dowodził Stanisław Balla. Po przejściu okresu próbnego
przydzielono go do plutonu Andrzeja Różyckiego „Zjawy". Przysięgę złożył
na ręce majora Pawła
Nowakowskiego „Łysego", komendanta podokręgu AK „Pomorze". W lipcu 1946 r. stanął na czele patrolu, batalionu
„Znicz" (RO AK) po zachodniej stronie Drwęcy. Miał grupę 25 ochotników bardzo młodych chłopców. Marcjan Sarnowski
,,Cichy” dowodził wieloma akcjami zbrojnymi, w czasie których rozbijano
posterunki MO i SOK w okręgu ostródzkim oraz przeprowadzano rekwizycję żywności
w państwowych spółdzielniach. Grupa
operacyjna UB-MO ,9 grudnia 1946 r. organizowała obławę przeciwko grupie Sarnowskiego, w czasie której cześć
partyzantów zginęła, część została zatrzymana i potem postawiona przed WSR w
Bydgoszczy. Sarnowskiemu udało się uciec.3
stycznia 1947 r. w Buczku w czasie próby ucieczki został zastrzelony przez
patrol milicyjny z Krotoszyna. O śmierci Marcjana rodzina Sarnowskich
dowiedziała się od jednego z członków oddziału. Dnia, 8 stycznia 1947 r.
„Cichego" pochowano potajemnie w bezimiennej mogile na cmentarzu w Nowym
Mieście Lubawskim, przy ulicy Grunwaldzkiej. Wtedy nie wolno było ujawniać
miejsca pochówku, bo groziły poważne konsekwencje ze strony bezpieki i władz narzuconych przez Stalina.W latach1945 –
1989 władza komunistyczna karmiła propagandą na temat żołnierzy
niezłomnych, takim przykładem był artykuł
zamieszczony w ,,Trybunie Pomorskiej”
cyt. ,,Sprawiedliwości stało się zadość Bandyta ,,Cichy” zginął w walce z
milicjantami”.
Po
wykładzie pani dr wystąpił patriotyczne pan Rochnowski z
Wawrowic, pani
Irena Wąs z domu Chmielewska .Pani Irena Wąs mówiła jak jej rodzina była prześladowana ze strony niemieckiego okupanta ,a po wojnie nowy okupant radziecki.Wystąpił także pan z rodziny Marcjana Sarnowskiego, który
zaproponował wystawienie pomnika ku pamięci krewnego.Natomiast pan Piotr Rydel powiedział, że pracownicy Urzędu Bezpieczeństwa z Iławy w tamtym czasie utworzyli fałszywy oddział,,Cichego”.Fałszywy oddział stosował brutalną przemoc wobec mieszkańców na terenie Iławy,Prabut, Susza, Kisielic.Pan Rydel dodał,że są w IPN-ie także dokumenty na temat tego fałszywego oddziału,który szkodził społeczności na terenie Iławy.
zaproponował wystawienie pomnika ku pamięci krewnego.Natomiast pan Piotr Rydel powiedział, że pracownicy Urzędu Bezpieczeństwa z Iławy w tamtym czasie utworzyli fałszywy oddział,,Cichego”.Fałszywy oddział stosował brutalną przemoc wobec mieszkańców na terenie Iławy,Prabut, Susza, Kisielic.Pan Rydel dodał,że są w IPN-ie także dokumenty na temat tego fałszywego oddziału,który szkodził społeczności na terenie Iławy.
Pod koniec spotkania padła propozycja, aby samorządy z naszych okolic włączyły się i pomogły w wydaniu książki, którą pani Alicja pisze na temat oddziału partyzanckiego Marcjana Sarnowskiego ,,Cichego”. Byli też świadkowie wydarzeń z tamtych lat, z okolic Nowego Miasta Lubawskiego i Brodnicy. Na zakończenie wygłosił przemowę pan Józef Blank - Burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego.
Towarzystwo Ziemi Lubawskiej zaprosiło na wykład dr Alicję Paczoską-Hauke w Nowym Mieście Lubawskim .Całość spotkania poprowadził pan Piotr Rydel.
Świadkowie tamtych zdarzeń mogą kierować się pod adres do korespondencji z panią doktor :
Świadkowie tamtych zdarzeń mogą kierować się pod adres do korespondencji z panią doktor :
ul. Grudziądzka 9-15, 85-130 Bydgoszcz tel.
(0-52) 321-95-00, fax (0-52) ... (0-52) 321-95-01, alicja.paczoska-hauke@ipn.gov.pl
Opracowała: L.E.M.